niedziela, 4 marca 2018

Lubię sobotnie wieczory


Lubię sobotnie wieczory. 
Na dworze mróz, w domu ciepełko, buzuje ogień na kominku, kot obok mruczy drzemiąc. 
A ja, po roku zamieszkania w nowym domu mogę nareszcie robić to co lubię najbardziej.......................śmigać igiełką. To jest właśnie ulotna chwila szczęścia.
Pozdrawiam cieplutko.