czwartek, 30 czerwca 2016

Pudełeczko ślubne


Dzisiaj króciutko, niezmiernie mnie męczą upały, ponad 30 stopni na zewnątrz, a w środku chyba z 200, dopadła mnie zmora trochę starszych dziewczynek niestety. Ale nie będę narzekać, mam świetną książkę i wiatrak, damy radę. 
A wam wkleiłam kilka zdjątek pudełeczka ślubnego, śmietankowego jak lody śmietankowe, to tak dla ochłody. Spadam pod wiatraczek i życzę miłego dnia.

 

11 komentarzy:

  1. Jej piękne te pudełko! U mnie już trochę się ochłodziło i o dziwo nawet wiatrak już nie chodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pudełeczko piękne wyszło, ten kolor śmietankowy to cała kwintesencja tej pracy. Pozdrawiam nieco już chłodnym wieczorkiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekny i romantyczny.Pozdrawiam z zimowych Antypodow Ula z G.B

    OdpowiedzUsuń
  4. subtelne i romantyczne ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne! Będzie wspaniała pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne pudełko ślubne.
    ___________________________________
    Pozdrawiam serdecznie!!!
    http://hafciarkablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne pudełko slubne.Ja bardzo żle znoszę upały, w domu wiatrak chodzi ,ale muszę jeżdzić na działkę, trzeba podlewać bo nic nie urośnie.Truskawki się skończyły ale jest już agrest, czarna porzeczka i zaczęły się maliny.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne pudełeczko!!! Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczności, delikatne i subtelne. Ale tak najbardziej z tego pudełeczka to chciałabym mieć talię panny młodej, ech...
    Pozdrawiam z chłodnym powiewem wiatru.

    OdpowiedzUsuń
  10. też nie przepadam za upałami;) pudełeczko śliczne!:)

    OdpowiedzUsuń