piątek, 15 października 2010

Haft przestrzenny


Haft przestrzenny powstał pod koniec średniowiecza , a szczyt popularności osiągnął w XVII w. Wykonuje się go częściowo na tkaninie tła, a częściowo na dodatkowych kawałkach tkanin, czasem stosuje się usztywnienie za pomocą drucika lub wypycha niektóre elementy.

Książka " Haft przestrzenny" Helan Pearce posiada opisy poszczególnych projektów z rysunkami wzbogacone przepięknymi zdjęciami. W środku jest indeks ściegów i wkładka z wzorami. Pozycja bardzo dobra ale dla hafciarek które już miały styczność z tą techniką. Mnie osobiście brakuje opisu krok po kroku tak by zobaczyć jak powstają pojedyncze elementy. Materiały proponowane przez autorkę są w naszych polskich sklepach czasami niedostępne.
Ale dla chcącego nie ma nic trudnego, ja na pewno uszczknę coś z tej książki tylko jeszcze nie wiem kiedy. 

Zdjęcia z książki




A skąd wzięła się moja fascynacja haftem przestrzennym? Zwykły przypadek, buszując po sieci odnalazłam zdjęcie trzech okrągłych pudełeczek z wypukłym wzorem i zaintrygowana zaczęłam szukać jak to można zrobić, ciekawość pchnęła mnie do dalszych poszukiwań . Zbiór przykładowych prac mam już dość pokaźny a to kilka z nich.


Przeglądając blogi natrafiłam na prace Loreny i Margot ,tam odnalazłam haft przestrzenny z którym świetnie sobie radzą, proponuję zajrzeć jeżeli jeszcze tego nie zrobiłyście.

8 komentarzy:

  1. Jasminku...........
    Czuje sie zaszczycona...Jednak do swietnosci to mi jeszcze daleeeeeko:( Pozycja ksiazkowa, ktora pokazujesz, byla pierwsza, z jaka mialam okazje sie zetknac:) Rzeczywiscie, brak jest szczegolowych opisow ale...Ty np. swietnie haftujesz haftem krzyzykowym, jestem wiec przekonana,ze z ta technika nie bedziesz miec najmniejszych klopotow!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Divna knjiga, vjerujem da ćeš puno iz nje naučiti i razveseliti nas sa svojim novim radovima.

    Želim ti lijep i ugodan vikend.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najpiekniejszy to ten z bratkami, czy haft przestrzenny to to samo co 3D ?
    Moge sobie tylko wyobrazic ile pracy trzeba wlozyc w taki haft...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. no to pozostaje czekać na zdjęcia Twoich prac, bo że powstaną nie mam wątpliwości. I założę się, że nie będę długo czekać :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też zetknęłam się już z tym haftem..ale szczerze,to nie wiem dalej jak go uszczknąc:)))cóż,przychodzi spróbowac,nie ma rady:))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Interesujacy haft, ale jak dla mnie na razie to czarna magia.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekny ten haft. Prawdę mówiąc patrząc na te fotki pudełek nie wpadłabym na to, że to też haft.
    Na pewno Ty już coś z tego wyczarujesz!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dużo haftuję ale jeszcze tego haftu nie próbowałam. Muszę koniecznie zajrzeć do Margott. Może ja też zacznę haftować tą techniką.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń